Panowie z siodlami nie ma lipy. Nie podchodzcie do tego tak ze d..a sie przyzwyczai, bo u nas nie tylko 4 litery cierpia ale i mocno wrazliwa hydraulika. Rok temu na fabrycznym siodle ktore bylo âdo przezyciaâ tak sobie skatowalem hydraulike ze do tej pory umawiam sie na konsultacje z lekarzami, teraz to juz na szczescie tylko kontrola sytuacji. Ale nie polecam, zdecydowanie nie polecam.
Jak siodlo cisnie, zwlaszcza kleknoty, to jest do wywalenia. I nie ma tu tak ze jak komus pasuje fizik czy stella to jest ok. Bo d..a i ogolnie budowa ciala to jak racja - kazdy ma swoja.
Proponuje umowic sie na fitting i dobranie siodla, to jednorazowy wydatek. Albo przynajmniej wypozyczenie kilku modeli i przymierzenie sie na rowerze przez kilka dni. Niektore sklepy oferuja taka mozliwosc.
|