Witam wszystkich. Czytam ten wątek (oraz podobny, a związany z badaniem zawartości cukru w cukrze) z pewnym niedowierzaniem. Inicjatywy które mają części nas zapewnić bezpieczeństwo lub też jak w tym przypadku połączyć w realizacji pewnej idei wywołują negatywne reakcje i bardziej dzielą niż łączą. Może jestem za bardzo podejrzliwy, ale czy to nie osoba pomysłodawcy działa tak na co poniektórych? Każdy ma prawo do wyrażania swojego zdania, ale czasami po prostu lepiej zachować je dla siebie by nie być podobnym do tych nożyc które to podobno brzęczą jak się w stół uderzy. Nie czułem takiej potrzeby więc nie zapłaciłem składki w tym roku i dopiero czytając powyższe postanowiłem, że jednak to zrobię chociaż nie przypadł mi do gustu ten Orwellowski folwark zwierzęcy. Mam nadzieję, że Twój pomysł Dzieju przejdzie bez zbędnych ekscytacji, a Ci co mają odmienne zdanie wykonają prostą matematyczną kalkulację pokazującą, że dla paru złotych w skali roku nie warto buzi otwierać. Jakby co piszę się na taką inicjatywę i regularne wpłacanie składek w najbliższych latach. Pozdrawiam i z góry wybaczam wszystkim którzy na mnie krzywo spojrzą poczuwszy się urażonymi w swej dumie.
__________________
lenny
|