Jeremiah Johnson, potem Przełomy Missouri, Tańczący z wilkami, trochę wcześniej Niebieski żołnierz, Genialny do dzisiaj Czas apokalipsy, Full metal jacket , Lot nad kukułczym gniazdem, Chinatown. Sporo tego było. Ale zawsze uśmiecham się pod nosem wspominając piękny i mądry film Herzoga Fitzccarraldo. To takie zderzenie cywilizacji z przymrużeniem oka, no i miejsca po których kiedyś podróżowałem, zapewniam - niewiele się zmieniło
http://www.youtube.com/watch?v=-pJ76nAkysM