Podłączę się pod temat. Wczoraj, jadąc w nocy normalnie asfaltem zgubiłem drogę i musiałem się na chwilę zatrzymać, tak więc staję, stawiam moto na podnóżek, zostawiam babkę na wolnych obrotach przez chwilę i jakie było moje zdziwienie, kiedy wsiadłem te kilka minut później i zobaczyłem, że wskazówka temperatury znacząco się podniosła. Z jednej czwartej do mniej więcej takiego poziomu jak na zdjęciu w tym wątku. Rozumiem, że moto stało, ale było dosyć zimno.
Pytanie czy szukać przyczyny czy to normalne zachowanie?
|