Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19.10.2020, 07:46   #1
consigliero
Ajde Jano
 
consigliero's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 5,796
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
consigliero jest na dystyngowanej drodze
Online: 8 miesiące 3 tygodni 3 dni 11 godz 34 min 15 s
Domyślnie Wycieczka życia

Od dłuższego czasu człowiek się odgraża że pojedzie w końcu na wycieczkę życia, może to nawet dobrze że to się tak odkłada w czasie. Pamiętam jak dawno, dawno temu, w czasach kiedy człowiek był mocno naiwny i pełen wiary w ludzi, mówiłem że pojedziemy do Kazachstanu, bo było do kogo jechać. Teraz po latach mimo wszystko dalej pełen wiary że człowiek jest z natury dobry, ten Kazachstan trochę się rozmył, pozostały jakieś resztki. Jedyne co nam się naprawdę udało to wycieczka do Izraela. Śledząc wątki natrafiłem na inspirację, która może być czymś czym przed laty była relacja z Wyprawy śladami Ryszarda ® @Lewar. Historia kiedyś była dla mnie inspiracją, ale to też jakoś się rozmyło, na półce z książkami stoi lekko zakurzona pozycja Szlak Nadziei i gdy padło gdzieś zdanie Szlakami armii Andersa, to poczułem lekkie ukłucie w sercu, w sumie czemu nie. To jest obszar geograficzny gdzie żyją ludzie których obyczaje i sposób życia był kiedyś w kręgu pomysłów na wycieczkę, to może jest to świetny pomysł na naszą kolejną, podobno marzenia trzymają przy życiu. Może tez pierwszy raz przygotuje się jak należy. To taki pomysł może na 60 urodziny, mam nadzieję że będę w stanie dosiadać motocykla no i małżonka też. Oczywiście w ramach przygotowań ne będziemy rezygnowac z resztek, bo w końcu to droga jest celem.
__________________
BMW Club Praha 001
1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.
2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
consigliero jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem