Fajna wyprawa. W samych Jasliskach i jej okolicach można spędzić dość aktywnie weekend. Jest dużo pagórków z punktami widokowymi na które można wjechać bez żadnych zakazów. Kiedyś od tej kapliczki o której wspomniał Bohun dojechałem na szczyt Tokarni, a lesniczy jeszcze wskazał droge
W bieszczadach mniej ludzi bo ceny paliw zniechęcają. Kobita która wynajmuje domki mówiła że sporo rezerwacji zostało cofniętych bo ludzie z drugiego końca Polski boją się że Ruskie będą strzelać