Wątek: Ankieta
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03.09.2014, 09:08   #46
puszek
 
puszek's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Krakuff
Posty: 4,762
Motocykl: RD07a
puszek jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 4 godz 1 min 31 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Miras Sc Zobacz post
Sorry Puszek, ale twoja ankieta jest - delikatnie mówiąc ... żenująca.
Twoje przepychanki z Ziarkiem stały się delikatnie mówiąc niesmaczne i męczące.
Okopaliście się na swoich pozycjach i pewnie nikt waszych poglądów nie zmieni, bo każdy człowiek ma prawo mieć swoje własne.
Co wy chcecie sobie nawzajem udowodnić?

Miły kolego Mirasie z Somali

Nie unikniemy zabijania zwierząt- tych hodowlanych i tych w lasach.
Ale sprzeciwiam się kultywowaniu tzw. tradycji ,która powoduje,ze zupełnie przypadkowi ludzie biorą się za dbanie z flintą o likwidowania nadmiaru zwierząt.
Sprzeciwiam sie dokarmianiu , wspomaganiu rozrodu zwierząt wolno żyjących po to tylko by mieć z nich cel .
Sprzeciwiam sie traktowaniu lasu jako gospodarstwa mięsnego- stanowi on wspólna własność i dla mnie taki status lasu jest bezsensowny.
Sprzeciwiam sie promowaniu idei zabijania zwierząt jako fajnej rozrywki w czasie wolnym lub pasji życiowej.Zabijaniem zajmują sie rzeźnicy w zakładach mięsnych a nie entuzjaści w ogródkach.


Nie oznacza to ,ze jestem za tym by lisy zjadły wszystkie zajace, nie chce by kopytne stały sie stałym gosciem aut osobowych, nie uwazam ,ze dziki powinny straszyć na ulicach albo wyżerać rolnikom plony. Konieczny jest nadzór nad pogłowiem zwierzyny i odstrzał nadmiaru jesli naturalne czynniki regulacyjne sobie nie daja z tym rady.

Mi chodzi o coś innego. Lasem powinni zajmować się zawodowcy a nie amatorzy ,którzy kierują się w działaniu przyjemnością z odstrzału a nie obowiązkiem. Odstrzał powinien byc ostatecznością.
Dzisiaj hoduje się zwierzęta a potem wypuszcza do lasów by było co zastrzelić, dokarmia sie je by było ich więcej pod lufą.. Temu sie przeciwstawiam.

Czas by rozrywka z zabijania stała się tylko historią co nie znaczy ,że całkowicie neguję konieczność odstrzału nadmiernej czy niebezpiecznej zwierzyny. Uważasz drogi Mirasie że się mylę?
puszek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem