Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09.08.2011, 00:50   #7
Gradient
 
Gradient's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Posty: 234
Motocykl: RD07a
Gradient jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 1 dzień 2 godz 17 min 20 s
Domyślnie

- "Spróbuję gdzieś niżej"

Dojeżdżam do Trsa i staję w przydrożnej restauracji na kawkę i papieroska.Miła kelnerka chętnie mnie obsługuje.Przy okazji pytam o drogę
do Plużine - tylko profilaktycznie w celach integracyjnych. Wyciągam papierosa i szukam zapalniczki. Cholera, gaz się skończył w mojej ulubionej zapalarce,którą dostałem od ukochanej na urodziny. Lekko mi się ręce zatrzęsły,gdyż to, że lubię pewnie odpalić papierosa,zwłaszcza gdy wykonam dobrą robotę, właśnie umknęło, wraz z gazem mej skórzano obitej zapalniczki.Tylko bez paniki. Podchodzę do stolika, przy którym siedzieli najprawdopodobniej stali bywalcy i proszę jednego z palących gości o ogień. Facet wręcza mi zapalniczkę i każe zatrzymać.Na plastikowej,czerwonej zapalarce jest jakiś znaczek, który przedstawia logo kojarzące się z ochroną przyrody.

- "Fajnie.Do końca dzisiejszej przygody będę mógł zapalić papierosa w dowolnym miejscu, o dowolnej porze" - uśmiechnąłem się, choć nałogowym
palaczem do końca nie jestem i wyznaję zasadę, którą wpoił mi mój kumpel:
- "Jak mam to palę." - choć dotyczy to trochę innego rodzaju palenia.

cdn.
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg DSC_2619.jpg (466.5 KB, 13 wyświetleń)
Gradient jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem