Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09.08.2011, 00:40   #4
Gradient
 
Gradient's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Posty: 234
Motocykl: RD07a
Gradient jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 1 dzień 2 godz 17 min 20 s
Domyślnie

Wszystkiego się spodziewałem.Czytałem o Durmitorze, oglądałem zdjęcia, lecz przecież takich widoków się nie spodziewałem.Serce mi wali z radości,
aż trudniej mi się zaczęło oddychać. To chyba euforyczny efekt działania adrenaliny.Wsiadam na grzbiet Africi i ruszam niewiele odkręcając manetkę, gdyż cisza w uszach nie pozwala mi podkręcać obrotów silnika. Raz w lewo, raz w prawo,raz w lewo, raz w prawo.

- "Świetnie wyprofilowane zakręty"- porównałem z ostrymi serpentynami Transalpiny,którą przejechaliśmy zaledwie kilka dni wcześniej - "Dużo łatwiej
tu się jedzie niż tam".

Niewiele przejeżdżając,ponownie się zatrzymuję na kontemplację i analizę terenu.
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg DSC_2628.jpg (491.2 KB, 13 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC_2630.jpg (514.5 KB, 12 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC_2631.jpg (440.9 KB, 13 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC_2632.jpg (559.2 KB, 12 wyświetleń)
Gradient jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem