Nie, nie. Pojazd już gotowy. Zaprezentuję w przyszłym tygodniu.
Będzie dla pierwszego prawnika/prawnuczki.
Tymczasem mam zlecenie na mały remoncie dachu wiejskiej stodoły. Konkurencja dla skrzypka na dachu. Pierwsza od lat robota wysokościowa jako wprawką powrotu w góry wysokie. Forma rośnie.
http://renowacjaposadzek.pl/blog/przychodnia/