Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: białystok
Posty: 2,663
Motocykl: ktm 640 adventure
Online: 3 miesiące 4 tygodni 1 dzień 22 godz 20 min 14 s
|
teraz wiem skad pochodzi moja pewnosc i ciekawosc w temacie... po szkole podstawowej wakacje w polowie spedzalem na budowie.. to z ojcem, w jego firmie, to u statszych braci moich kumpli... lawy, murowanie, szpachlowanie, betoniarka, stropy, sciany, dachy, ocieplanie, elewacje, obrobka blacha, ciesielka, mocowania, wykonczenie.. kurła wszystiego zaznalem zanim skonczylem studia na arch.... zaprawy, tynki, kleje, kliny, podpory, rozporki, stemple, piwo, wiecha, kielbasa, papieros... blacha, papa, snola, izolacja, irygacja, cieki, glina, grunt, sprzatanie, sranie... aa krokwie, jetki, zastrzaly, laty, kontrlaty,rusztowania, liny, uprzeze.... wszystko piekna, fajna praca...ale kurwa ocieplenie dachu latem, wełna jakakolwiek, dziekuje nie umiem.
|