Z opisu na stronie wydawnictwa:
"[...]dość powiedzieć, że z Polski do zachodniej kazachstańskiej granicy jest bliżej niż stamtąd do Ałmatów, dawnej stolicy kraju."
Errata.
"TO" Ałmaty, nie zaś "te" Ałmaty.
Singularis, nie pluralis.
Obecna nazwa Ałmaty wywodzi się z XVII-wiecznej nazwy Gurban-Alimataj (uroczysko trzech jabłoni), która później ewoluowala w Ałmaty (po rosyjsku - metodą a'la "Kali kochać" - Ałma-Ata oraz wcześniej Ałmatinskoje; pomijamy tu inne historyczne nazwy miejscowosci - Zailijskoje, Wiernoje, Wiernyj) czyli w wolnym tlumaczeniu "ojczyzna jabłek" (niektórzy błędnie, bo dosłownie, tłumaczą sobie jako "ojciec jabłek" - tutaj kłania się inny przykład: Muztagh Ata).
To (uroczysko) Ałmaty - a nie jakies tam abstrakcyjne "te Ałmaty".
Ergo: do Ałmaty (ew. do Ałmatego, choć to dziwnie brzmi, ale analogicznie po polsku jest Grozny, do Groznego, więc teoretycznie taka forma jest dopuszczalna), nie: do Ałmatów:
"[...]dość powiedzieć, że z Polski do zachodniej kazachstańskiej granicy jest bliżej niż stamtąd do Ałmaty, dawnej stolicy kraju."
|