Różnic jest trochę więcej. Ogólnie jest to motocykl, który prowadzi się wzorowo po asfalcie. Jest mega zwinny. Problem turbulencji jest do rozwiązania bardzo indywidualnie i można cisnąć tym ponadprzeciętnie po czarnym bez bólu.
Miałem T7 i 790ADV R i nie ma o czym tutaj pisać. Moim zdaniem Norden jedzie w innej lidze niż japoniec i sporo lepiej od pomarańczy.
W terenie z racji zawieszenia jest słabiej niż w KTM 790/890ADV R, geometria też jest trochę inna. Wstydu jednak nie ma, a można całkiem zdrowo pocisnąć w rozumieniu turystycznej jazdy offem.
Z wyposażenia można mieć do 901-ki: zintegrowane zajebiste grzane manetki, QS+ (mega), siedzenie Rally, stopkę centralą, zintegrowane grzane siedzenia, super szybę turystyczną i całą masę 3rdy party szpeju. Do tego zasięg na jednym zbiorniku (z racji niskiego spalania) bardzo fajny:
spalanie.jpg
Bolączki jakie miałem z tym sprzętem:
Wymieniałem na gwarancji przednią tarczę hamulcową, bo po 6500km dostała lekkiego bicia. Reszta bezproblemowa. Jakby KTM/Husqa miał obsługę/serwis na poziomie BMW, to jestem przekonany, że duuuużo wiecej bysmy widywali tych motocykli na naszych ulicach.
Zapomniałem: światła baaaardzo na plus.