Piemonte i Aosta to autonomiczne regiony mające swoje prawo/inne niż w pozostałych regionach i być może znaki tylko są i jak piszesz egzekwowanie jest olewane z wielu powodów. Sam fakt że możesz rozbić się w górach pod namiotem świadczy o zupełnie innym podejściu niż w zgermanizowanych rejonach na pograniczu Austrii i Szwajcarii i tam jest inaczej, kamery, foto półki, monitoring on line i egzekwowanie zakazu. Jest sporo parków, rezerwatów a Dolomity są dziedzictwem narodowym na liście UNESCO. Natomiast w górach graniczących z nimi, nazywanych Pre Alpi obowiązują te same zakazy. Nigdy nie jeździłem po tetach, ale patrząc na wschodnią część jest kilkadziesiąt kilometrów które ze względów widokowych miałbym chęć przejechać motorkiem, stąd pytanie bo nie mam ochoty na żadne akcje
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
|