Moim zdaniem każdy multi to jest narzędzie awaryjne. Przeciąć, dokręcić, odkręcić. Ręką tego nie zrobisz. Przy regularnym używaniu to się psuje i ja już dwa razy reklamowałem swojego letermana. Łącznie z pękniętymi końbinerkami.
Tak więc myślę że lepiej mieć jakiegokolwiek przyzwoitego a nie high end multi. Z możliwie wieloma funkcjami bo nie wiadomo co się przyda ten JEDEN RAZ. Takie narzędzie awaryjne.
Jak Emek pisze - jako nóż to nie robi obrzydliwie. Ogólnie ciężkie, w kielni niewygodne. Zatem jw.
Ale fajnie że są tańsze opcje na ten jeden awaryjny raz. Ymmv jak to się pisuje na forach