Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary Dzisiaj, 13:03   #7
majkowski1

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Jun 2017
Miasto: CK
Posty: 703
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: do AE
majkowski1 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 2 dni 17 godz 4 min 12 s
Domyślnie

Cóż, taka prawda, że nikt o prawa wolności nie będzie walczył, bo się nikomu nie chce...
Chcemy demokracji, ale nikt nie bierze pod uwagę faktu, że o wolność walczy się cały czas, całe życie i od tysiącleci... Wolność droższa niż wszystko! Taka cena Wolności!

Tyle, że mało kto już pamięta co znaczy nawet rewolucja czy strajk... Teraz ważniejsze relacje TikTok i Insta z takich marszów...? ChatGpt za nas to zrobi...?

Każda nowa ustawa, regulacja, każdy przepis, zakaz, a nawet pozwolenie - jest ograniczeniem czyjejś Wolności.

I przykładowo jak nawet mamy art 52 ust 1 naszej konstytucji, który zapewnia nam wolność poruszania się, tak ogół społeczeństwa cieszy się z Trzeźwego Poniedziałku...

Zwyczajne łamanie podstawowych praw człowieka i łamanie konstytucji.

Bo funkcjonariusz może zatrzymać obywatela, jeżeli istnieje uzasadnione przypuszczenie, że popełnił ten obywatel przestępstwo. Czyli musi na jakiś faktach opierać, to podejrzenie winy.
Więc na jakiej podstawie zatrzymuje każde auto, prosi o dokumenty (potem już domaga się) i jeszcze karze dmuchać? Cóż, bo mu rozkazał komendant Adolfik, a On tylko wykonuje rozkazy i stara się wykonać swoją pracę... a często gęsto będzie pitolił o dbaniu o bezpieczeństwo Obywatela (choć sądy niejednokrotnie potwierdzały, że funkcjonariusz, w żaden sposób nie jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo innych).. I teraz Obywatel, aby było wygodniej, szybciej, mniej nerwów, szybciej dotrzeć do pracy czy domu.... TEŻ WYKONA TE ROZKAZY!

To samo co w Hameryce... wymyślili CheckPointy, BorderPointy... Wszystko sprzeczne z konstytucją i nielegalne...

I wymyślają to ludzie będący u władzy, tylko dla kasy, a uprawnieni i popierający tyranię korzystają z Długopisu, aby "zalegalizować". Wszystko byle kaska się w budżecie zgadzała i można było więcej z Podatnika wyciągnąć i jeszcze ciaśniej dyby mu zacisnąć, bo im mniej praw ma, tym łatwiej wywrzeć na nim presję i kolejne prawa do wolności można było odebrać... Jak mówią: Pomalutku, powolutku tracimy te prawa i wolność..
Tyle, że dla mnie jakoś niewolnictwo wcale nie zniknęło, nie znika i nigdy nie zniknie...

Tyle IMO
majkowski1 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem