Cytat:
Napisał Mhv
Jak piszesz, że zgubiliście ścieżkę to aż się trzeba zapytać czy w ogóle była ścieżka, czy w tych rejonach w górach chodzi się raczej "na azymut" 
Ponownie - foty powalają.
Dzięki za poszerzanie horyzontów 
|
Bylo cos w rodzaju sciezki, czyli kupki osiolkow niosacych drewno do wioski:-). Ten lodowiec byl akurat calkiem spoko jesli chodzi o przejscie na druga strone. Lodowiec w Darkut byl zdecydowanie mniej przyjazny, a tego w Passu to nawet balem sie dotknac:-). Miejscowi oczywiscie znaja okolice i warto ich pytac, ew. wynajac przewodnika za jakies niewielkie pieniadze. Glowne drogi sa na guglach itd, ale wiele drog do mniejszych wiosek nie istnieje na mapach:-).
Pozdrawiam trolik