| 
				  
 
			
			Żeby ustalić odpowiedź trzeba przeanalizować przepływ powietrza trochę to powietrze po dotykać.Za hałas odpowiada tylko i wyłącznie sposób oderwania strug powietrza od górnej krawędzi szyby.
 Najgorzej jest gdy jest mocno za wirowane i ten chaos trafia nam prosto w twarz. Dlatego to nie wysokość szyby , choć pośrednio jest, odpowiada za oczekiwaną ciszę.
 No dobra teraz wejdźmy do tunelu aerodynamicznego takiego na drodze.
 Wysokość tej podwójnej to 45cm a z deflektorem 37cm.
 Przepływ powietrza po podwójnej będzie równy/płaski , do tego szczelina między szybami powoduje wyrównanie podciśnienia z panującym nad zegarami.
 Wydawało by się że powietrze powinno ładnie się oderwać od górnej krawędzi ale nie zawsze się tak dzieje. Dlatego przy takim kształcie jest ważna całkowita długość , musi być taka by bałagan oderwany skierować nad kask.
 Czyli zależnie od wzrostu.
 W tym przypadku jest pewien minus duża szyba zasłania mocno pole widzenia przed motocyklem ponieważ musi sięgać niemal poziomu oczu.
 Autostradowo nie ma problemu ale w terenie czy po drodze gdzie musimy omijać dziury robi się mniej przyjemnie.
 Często trzeba na stojący by dobrze widzieć zwłaszcza z ciemną szybą i np po ciemku.
 Wpływu konta natarcia nie rozważam mimo że jest bardzo ważny bo mamy do czynienia z jednym mocowaniem.
 Powiem tylko że tak jak przebrany żagiel tak i zbyt pionowa szyba nie działa dobrze.
 Teraz wersja z deflektorem, producenci ot wygięli kawałek poliwęglanu w/g jakiegoś swojego widzimisię.
 Powietrze jest dynamicznie przekierowywane.odchylane od swojego pierwotnego przepływu. Do tego na tak krótkim kawałku że powoduje większy bałagan niż gdyby deflektora zupełnie nie było.
 A przecież walczymy o ciszę.
 Wystarczy podczas jazdy wstać i mimo prędkości nastaje cisza, powietrze równomiernie swoim ciśnienie napiera na twarz.....i jest cichutko.
 Co dalej , również jeżdżąc z deflektorem walczymy by bałagan wiatrowy przenieść ponad kask.
 I w tym przypadku wszystko zależy od wzrostu i tego jak wysoko trzeba tenże wiatr wyprowadzić.
 Zaletą krótszej szyby z deflektorem jest to że nie zasłania drogi , no tak w podwójnej można troszkę opuścić.
 
 Podsumowując czy to dłuższa ( najlepiej regulowana) czy krótsza z deflektorem (najlepiej przemyślanym ale takich nikt nie robi) może zadziałać dobrze kierując chaos wiatrowo ciśnieniowy ponad kask lub też nawet pogorszyć i wcisnąć go jeszcze bardziej na twarz.
 Braciak ma w wiadrze wysoką szybę , osłona przed wiatrem dobra , jak temp wysokie to nawet przy gorąco , widoczność drogi z kilkanaście metrów przed kołem......ale podczas jazdy czuć jak zakręcone strugi powietrza lekko dociskają mi kask od góry.
 Niby nic , niezauważalne po godzinie jazdy czy nawet nieco więcej ale po dwóch zaczęło dokuczać , po trzech irytować.
 Do tego ta sama struga powietrza ześlizgując się po moim kasku trafiała prosto w kask żony i tam robiła turbulencje mocno nieprzyjemne uprzykszające jazdę.
 No i co z tego że szyba duża...... dość pionowa jak brzydko odrywa powietrze.
 Dlatego pojeżdżenie da każdemu indywidualną odpowiedź czy dany model się sprawdzi . Dwie osoby i dwa różne zdania o tym samym mogą być.
 
 W trójce mam wyższą szybę niż te niziutkie oryginały ( na fotkach ze zlotu XRV widać) , nie pamiętam ile ma cm. Gdy się obniżę o kilka cm to już mam cicho , czyli powinno załatwić sprawę 10cm deflektor ale z dobrym odcięciem powietrza.
 Zrobiłem sobie kiedyś taki ok 15cm ponad górną krawędź i robi robotę. Ale że jako to prototyp to trzeba by go zmodyfikować. No kiedyś się wezmę.
 
 To tak w bardzo dużym skrócie bo muszę iść do roboty.
 
				__________________AT03
 
				 Ostatnio edytowane przez Dzieju : 13.09.2024 o 07:23
 |