Na ACT było kilka tabliczek że droga leśna i nie powinno się jechać.
Raz tam trafiłem przy otwartym szlabanie (na wyjeździe z lasu) na wycinkę, drwale akurat mieli przerwę na szamę. Zatrzymali i powiedzieli bez jakiejś spiny że nie powinniśmy jeździć bo to droga leśna i wskazał na tabliczkę. Oczywiście udałem że nie rozumiem, przeprosiłem i pokiwałem głową.
Niby spoko, ale pewnie zawsze może się trafić gorszy osobnik, robić afery i dzwonić po bagiety. Potem pozostał pewien niesmak za każdym razem jak widziałem te tabliczki.
Sent from my 22101316G using Tapatalk
|