Kiedy kilka lat temu wszedłem w wątek o węglu i glupio dyskutowałem to dyskutanci wskazywali abym opuścił wątek i nie psuł zabawy. Próbowałem pokazać, że "to wcale nie jest fajne". Po czasie wychodzi na to, że jak ktoś mi się wcina "to niefajnie" bo "psuje i jątrzy". Jak ja się wcinam "to fajnie", bo ja "tylko dyskutuję".
"Wystarczy" nie wcinać się, a jak wcina, to wycinać.
|