Pojeździli po Transylwani ale na T 7, pogoda dopisała. Niestety uszczelili mnie 96 na 50 i 1300 leji w plecy. Orientuje się ktoś jak można to zapłacić z Polski przelewem, policjantka kazała zapłacić na granicy przy wyjeździe ale nie było takiej możliwości. Generalnie Rumunia dla mnie szosowo jest na moto spalona z uwagi na notoryczne kontrolę drogowe za krzaków, za płotów itp.
|