Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26.02.2023, 08:02   #248
Mallory
Moderator
 
Mallory's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: May 2013
Miasto: Poznan
Posty: 2,436
Motocykl: RD04
Przebieg: kto wie
Mallory jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 3 dni 9 godz 33 min 34 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał wierny Zobacz post
Cytat:
Napisał Dubel Zobacz post
Podkładki między zabezpieczeniem a zębatka przesuwają zębatkę odrobinę do silnika na część niewypracowana walka. Skutkuje to prawidłowym jej ustawieniem na wałku. Można spierdolic odtłuszczenie , niewystarczające nałożenie kleju, brak aktywatora, nie odczekanie do pełnego utwardzenia itp zawsze coś można spieprzyć.
Dzięki Wierny za przypomnienie. Warto rzucić okiem na cały ten wętek sprzed już prawie 10 lat !!! o matko - to moja pierwsza afryka była).
Tam tez jest optymalizacja technologii - zrezygnowałem z tych oringów na rzecz podkładek.

Dubel - 100% zgody.

A podkładki wciskam na siłę tak jak na zdjęciu - zeszlifowanie, zaostrzenie pomaga we wciśnięciu. To nawet bez kleju siedzi sztywno wtedy. Nigdy nie puściło.

Przepis kopij-wklej:

1. Zdejmowanie starej zębatki - ściągacz do łożysk.

Klej był Locktite 3478 (teraz stosuje 3450 - mniejsze tuby) - ciężko idzie, ale bez problemu.

2. I mamy wałek z resztkami kleju - wałek nie ruszony, w takim stanie jak przed zakładaniem - bo jaki miałby być bez uklepywania. Trzeba tylko resztki kleju usunąć. i odtłuścić benzyną

3. Urabiamy nowego kleju i nakładamy na wałek.

4. Zakładamy zabezpieczenie i wciskamy na siłę (na chama)) - zeszlifowaną i zaostrzoną podkładkę - z jednej i drugiej strony. Ja użyłem starych już wcześniej przygotowanych - przypomnę, że chodzi o spasowanie wszystkiego, żeby po wkręceniu śrub zabezpieczenia zębak pozostała na miejscu. Ja tę podkładkę musiałem delikatnie młotkiem dobić.

5. Wszystko jest już na maksa sztywne, więc wkręcamy śruby zabezpieczenia - na klej niebieski. Robimy to zanim klej się ściągnie - żeby wszystko zastygło całkowicie zmontowane.

6. Zostawiamy na dwa dni. Po tym czasie jest gotowe do spożycia:) i spokojnie można używać nie zużywając wałka przez następne 20 a może więcej tysięcy - zależy od tras, stylu jazdy, obciążenia itd...

Ten sposób u mnie działa.
Załączone Grafiki
Typ pliku: png zebatka.png (479.7 KB, 179 wyświetleń)
__________________


Kiedy jest najciemniej, wtedy błyska znów nadzieja. Tolkien.
Mallory jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem