Nie myślcie że w germanii jest inaczej. 5 razy do roku rura z wody strzela i zamiast w końcu wymienić to tylko kleją. Całe szczęście za każdy tu ma studnie.
Na przyłącz wody od wniosku do zamontowania zegara czekaliśmy 10 miesięcy. Jest tylko jeden monter zegarów w komunalce, a komunalka jest u nas jedna na cały powiat. Monter ma 60 lat. Jeśli się zepsuje zegar albo przyłącz to czekasz pół roku na naprawę.
Instalacje gazowe dociągają 30 lat, więc narzie się trzymia, ale gazu i tak nie podpinam.
Wracając do tematu fv gadałem z sąsiadem które chce zamontować bateryjki na dach i zostało już tylko na 3 fv rezerwy na naszym transformatorze. Także ten, zielona rewolucja wydechnie zanim się na dobrze zacznie.
__________________
Za dwadzieścia lat
bardziej będziesz żałował
tego czego nie zrobiłeś,
niż tego co zrobiłeś.
|