Cytat:
	
	
		| 
					Napisał muszel72  To jest ostatni motocykl nieprzeładowany elektroniką. No może jeszcze mój ATAS, który ma jak na razie dożywocie u mnie  | 
	
 
a co z tą elektroniką jest nie tak, że taka niedobra? może to, że wyciągamy telefon łączymy go z motocyklem i w banalny sposób czytamy co go boli, gdzie jest zwarcie a gdzie rozwarcie 

  gdy właściciel starej "dobrej" elektroniki wyciąga z kufra multimetr, żarówkę, rozkłada schemat i szuka szuka po czym dowiaduje się, że aby sprawdzić to i tamto musi rozebrać 1/3 motocykla .... dziękuję za taką dobrą starą prostą elektronikę. Bezpieczniki nie palą się bo mają taki kaprys i wymiana na nowy niczego nie załatwia gdy moto z "nową elektroniką" rozłącza obwód zwarcia sygnalizując to w błędach a po usunięciu problemu obwód sam powraca do właściwej pracy i nie trzeba "1kg" bezpieczników.