Moto odebrane w MCS Honda w Warszawie. Panowie dobrze ogarniaja temat, polecam!
Jezeli przyjdziecie tam po jakas szose to Rafal zadba o to zebyscie wyjechali CRFa 😉 Tak bylo w moim przypadku juz przeszlo rok temu.
Wrazenia... 300 rally zdaje sie byc wyzsza od 250. Nie pamietam ze specyfikacji, tam roznice sa w mm ale w odczuciach kolosalna zmiana. Do tego Panowie z MCSu wrzucili mi podwyzszenie i akcesoryjna kiere renthala, co przy moich 190cm wzrostu, pozwala na bardzo komfortowa pozycje siedzac i dobra pozycje stojac. Sprzeglo, no bajka, do obslugi jednym palcem. Biegi niemalze same wskakuja, poezja. Duzy pozytyw w stosunku do 250tki. Jezdzilem Lka, wiec co mi sie rzuca w oczy a w zasadzie na tylek to oczywiscie kanapa. Nie wiem jak wymiary na papierze ale spodziewam sie nieco wygodniejszej jazdy. Jakby szersza byla. Lampa LED robi robote. Wlasnie wrocilem z krotkiego testu nocnego 😉 i jest na prawde bardzo ale to bardzo dobrze. Silnik, jakies czary mary. Niby nieduza zmiana w budowie ale duza zmiana w odczuciach. Jest zwawiej. Motocykl ochoczo reaguje na obrot rolgazu. Pierwsze biegi (do przyzwyczajenia) krotsze niz w 250tce. 6tka radzila sobie juz od predkosci okolo 80km/h.
Panowie i Panie, jestem szczesliwy! Dziekuje wszystkim za gratki i za mozliwosc dzielenia sie tym z Wami!
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
|