Emek,
Niestety dil nie był u mojego lokalnego dealera VW. Więc wiadomo było że auto będzie dostarczone. Niestety laweta kosztuje drożej a w ciężkich czasach nawet VW liczy się z kasą. Ja z tym nie mam problemu, oczywiście samochód został sprawdzony przeze mnie na okoliczność jakichkolwiek uszkodzeń i wszystko jest OK
Gość co go przyprowadził poszedł na stację kolejową i mial jechać pociągiem skad tam przyjechał.
__________________
W barze jak zaczynasz się awanturować to albo dostajesz w ryj albo wylatujesz na ulicę na kopniakach. Tylko gdzieniegdzie bar zrównuje się z ziemią, a awanturnicy przenoszą się do następnej knajpy.
|