To ja dorzucę tyle: na początku człowiek nie wie, jaki kask, ciuchy, buty mu leżą, a jakie nie. Wypinane, czy nie; przewiewzne, czy nie. Z kieszeniami czy nie etc. I nie będzie wiedział, póki nie kupi, nie spróbuje. Na bank coś nie będzie pasowało, trzeba będzie sprzedać.
Ja najpierw kupiłem nowe, potem zawsze używane. Z nowych zostały tylko buty, resztę sprzedałem a potem kupiłem używane.
|