Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05.03.2021, 10:14   #62
zimny
trampkarz emeryt
 
zimny's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Garwolin
Posty: 2,763
Motocykl: DL1000A
Przebieg: za mały
zimny jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 2 dni 19 godz 49 min 23 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał kudlacz Zobacz post
Odgrzewam kotleta. Dlaczego nie kupić dl w wersji XT? Możliwości off Road się zwiększyły? TET przejedzie? Pytam bo cena swierzakow dobra, podobna do t7. Jednak t7 nie przekonuje mnie, nowa moda projektowania motocykli bez bagażników, a potem jakaś wydumka z rur.
Kudłacz, jeździłem dwoma starszymi DLami 650 z 2005, nowszym z 2012 i DL1000. Każdym minimum 5 tys km.

Miałęm do czynienia z najnowszym - tym po 2017. Trochę się różni, jest jakby...mniejszy. Ma mniej plastików, owiewek. Tył własnie taki bardziej po nowemu mniej tam stelaża pod centralny, ale z drugiej strony wydech dołem, węższa zabudowa z kuframi.

Ja na DL jeździłem po szutrach, i np. po kamienistej drodze do na parking w Bukowcu w bieszczadach - da się, ale ten sprzęt lepiej czuje się choćby na najgorszym ale jednak asfalcie. Potrzeba dobrej osłony pod silnik bo filtr oleju to łowca kamyków.

Co do silnika, całokształtu - to nadal tak samo świetna maszyna jaka była, choćby mówiono że nuta, lipa, badziewie. Wali mnie że taniej wykonana, ale jest trwała i ma świetny silnik jak dla mnie.

Zasada jest taka w DL650 że im nowszy tym lżejszy w prowadzeniu, mniejszy gabarytowo i poręczniejszy. Przy czym mi np. najbardziej podchodziła zawsze wersja najstarsza np. więc trzeba się przysiąść i zrobić minimum 30km.

Jak będę miał możliwość, to na 95% wrócę do V-Stroma.

Pozdrawiam
zimny

ps. koniecznie przejedź się po złej drodze DLem. Możliwe że nie zaakceptujesz zawieszenia bo jest raczej budżetowe - bardzo dobre do zwykłej jazdy ale na dziurach to nie tak jak w AT czy TA..
zimny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem