Nie ma chyba drugiego takiego regionu z tak zmienna pogodą 

 zdarzało się, że kilka razy dziennie mokliśmy i wysychaliśmy a amplituda temperatur wahała się od 5 do 20 stopni C 

    Z drugiej strony podjechać pod globus o 2 w nocy gdzie słońce jest nad horyzontem czy trafić na Lofoty na 1-2 dni słonecznej pogody i pojeździć po bocznych drogach, połazić po piaszczystych plażach czy odwiedzić choćby jeden z punktów widokowych, jak np. Reinebryngen to jak wygrać 6 w lotto 
 
       
Dla mnie bardziej negatywnym odczuciem od pogody jest ilość pojazdów na turystycznych drogach szczególnie w lipcu w bezdeszczowe dni.     Najgorsze moje doświadczenie motocyklowe z całej "kariery" to przejazd drogą 63(Droga Trolli i Droga Orłów) i 15 w stronę Otty w pewien piękny lipcowy dzień...  Ilość samochodów, przyczep, kamperów i autobusów odebrała mi całą radość z jazdy w tym i kilku następnych dniach 
