Jestem po tygodniowych testach offem 66i z uchwytem ładującym. Nic nie odpadło, ładowanie odbywa się prawidłowo i nie ma żadnych zastojów na zasilaniu więc jest dobrze. Nie poprawiono (albo ja nie umiem tego wyłączyć) tej funkcji, która po odpięciu zasilania po kluczyku krzyczy czy przejść na baterie a jak się nic nie zrobi to się wyłącza.
Ze spraw dziwnych to po takim wyłączeniu samoistnym (brak reakcji na komunikat przejdź na zasilanie bateryjne) Garmin gubił ślad. Znaczy jakby wyłączał a po odpaleniu ponownie musiałem znów wybierać tracka z zapisanych śladów. Chyba, że to tak działa że track ucieka po wyłączeniu. Tego nie wiem bo jakoś wybitnie nie studiowałem instrukcji.
Ogólnie jestem zadowolony bo czytelność jest dużo lepsza a ładowalny uchwyt robi robotę a do tego trzyma naprawdę solidnie. Nawet gleby nie powodowały że urządzenie wypadło czy się wysunęło z mocowania.
|