To jest coś w stylu strzykawki. Olej leci jak wciskasz tłoczek (krecisz dekielkiem - wypychasz olej). Jak tego nie ruszasz to olej sam nie wypłynie bo pudełko jest szczelne, średnice rurek są małe i nie zassa powietrza w żaden sposób.
Problem jest tylko jak oring się uszkodzi, jakiś syf na niego wpadnie, nie dokręcisz do końca - wtedy układ nie jest szczelny i wykapie cały olej.
Jak za 100zł to bomba, siedzi ta olejarka w XR i DR, jest spoko.
Sent from my SM-J600FN using Tapatalk
|