A, to temu go nie ma dostępnego...
Lubię popatrzeć na te elektryki, ale jak coś to bym raczej stawiał na "tanią wersję" czyli silnik centralny od chinola i bateria lipo modelarskia z latwą opcją powiększania w przyszłości. A do tego moja stara merida am 400 po przerobkach (1500 zakup + 1000 za serwis)
Kiedyś widziałem jeszcze jakiegoś elektryka w decatlonie za jakieś 5k. Tylko nie miał on centralnego amora. Generalnie fajne są te wynalazki.
Sent from my SM-J600FN using Tapatalk