Jako, że bardziej interesuje mnie długa dwójka do dzidowania, niż predkosc maksymalna, szukałem mniejszego przełożenia. Najpierw przednia, ale wróciłem do OEM, bo bez tego amortyzatora gumowego łańcuch się szybko niszczy a zebatka ma luz. Potem zmieniałem tył, najpierw mocno, teraz coś wypośrodkowanego, ale nie wiem, dokładnie ile zębów: chyba trzy. Przekłamuje nieliniowo, przy 100 km/h wg GPS jest prawie 120 km/h na blacie. 
Pali normalnie, nie zauważyłem różnicy, dziś np. wzięła 5,3,. z. czego 200 km było szybkich asfaltów, 150 normalnych i 150 z plecaczkiem i sakwami, ale spokojnie. 
W piochu i na szutrach idzie jak zła, a dwójka starcza od pyrkania do 100 km/h. 
 
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 |