Używałem z dwa lata vw amaroka jako podstawowe auto, na pace miałem roletę. Nawet go lubiłem. Z wad: głośny na autostradzie, brak miejsca na choćby torbę przy 4 osobach w aucie, źle zestopniowane niskie biegi (mimo 180 KM i niezłego momentu trzeba było dużo biegami mieszac). Z kolei roleta nie do końca się sprawdzała, nie było to szczelne, więc trzeba było bagaże wozić w torbach z ikei, mocowac siatka a i dostęp taki sobie. Rowery zle sie przewozi. Kombinowalem jakby afryke wozic, ale to droga impreza: szyna do mocowania plus najazd trochę kosztuje, a i tak trzeba z opuszczona burtą by jeździć, więc odpuściłem.
Pies sobie chwalił, na wakacje jezdzil w kojcu na świeżym powietrzu
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka