Myku prowadziłem kiedyś grupę motocyklistów, w której byłem najmłodszy stażem i  przebiegiem.  
Pierwszy postój był zaraz po starcie, bo te stare wygi jeździły jak muchy wokół świeżego klocka. 
W słowach na K, Ch, D i I ustaliliśmy szybko zasady i dalej szło.  
 
Co ciekawe, pod koniec drugiego jedna z plecaczków stwierdziła, że lubi jak holuję bo nie zapierdalam i można się rozejrzeć (nadałem stałe 80 km/h) a ostatni i tak miał czasem ponad 160 na blacie.  
 
Fajnie, że dla Ciebie to oczywiste oczywistości ale sporo doświadczonych motocyklistów nie umi jeździć w grupach i warto takie rzeczy pisać.
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
				www.kolejnydzienmija.pl
2014: Żatki Bolek na promie kosmicznym 
2015: Veni Vidi Wypici 
2016: Muflon na latającym gobelinie 
2017: Garbaty Jednorożec 
2018: Czarny Jaszczomp 
2019: Rodzina 50ccm plus 
2020: Żółwik Tuptuś 
2021: Chiński Syndrom 
2022: Nie lubię zapierdalać 
2023: Statek bezpieczny jest w porcie,  
          ale nie od tego są statki 
2024: Uwaga bo ja fruwam 
2025: Ekwipunek Załogi Gogurka 
2025: Cztery i pół Afryki
			  
		
		
		
		
	 |