Kasa tylko w spodniach pod ochraniaczami.  
Wiadomo- na wyjazdach spodnie jak skóra, nie do zapomnienia, zgubienia, wyskoczenia nawet w razie rabunku.  
Na noclegach pod poduszką. 
Po za tym z tys max w podręcznym portfelu + jakaś kredytowa z minimalnym limitem.  
Ja w tym roku miałem w "rosyjskim świecie" problem z wykonywaniem przelewów z poziomu rusnet-u. Trochę mi to krzyżowało szyki na wyjeździe.  
Rosyjskie simki jak ktoś na dłużej to trzeba doładowywać poza tym codziennie ściąga kasę.
		 
		
		
		
		
		
		
		
		
			
				  
				
					
						Ostatnio edytowane przez Luti : 22.02.2019 o 20:14
					
					
				
			
		
		
	 |