Cytat:
	
	
		| 
					Napisał siwy  Ja swoje obie xr'ki odpalałem od pierwszego przy każdej temperaturze. Co innego w górach gdy po kolana w błocie stoisz a motor na pochyleniu 45 stopni i zalany    
3 kilkudniowe wyjazdy w góry wyleczyły mnie kopniaka na długo | 
	
 
zgadzam się z przedmówcami:

)) czasami po walce w terenie człowiek nie ma siły odpalić z włącznika gdy stoi w wodzie po osie... wtedy odpalenie z kopki robi się naprawdę jak wyzwanie, jak ciosy wyprowadzane  w 12 rundzie... ale często o to chodzi, sami tego chcemy:
 
  
na marginesie... prawie przypadkowe zdjecie z tukana i też jest 34L (nie moja)