Cytat:
	
	
		| 
					Napisał krzysiek_m  To się zdaje się zmienia i trzeba pytać lokalnych. My sobie lecieliśmy od północy wzdłuż Bugu, obok albo pas zaoranej ziemi, albo Bug. Tabliczki i słupki "Granica Państwa". Zdjęcia robiliśmy - generalnie wypas. 
Aż na wylocie z tej całkiem ładnej drogi zatrzymała nas straż graniczna. Obracamy się za siebie a tam wielki zakaz ruchu   . 
Zaczynamy się tłumaczyć, że z tamtej strony nie było, bo jedziemy legalnie i zwracamy uwagę na znaki i tak dalej. Od razu nam powiedzieli, że wiedzą, że z drugiej strony nie ma tego znaku a nam chcieli mi tylko sprawdzić papiery.
 
Pogadaliśmy zrobiliśmy sobie z nimi zdjęcia, dowiedzieliśmy się, że nie jesteśmy poszukiwani na terenie UE i pojechaliśy dalej. | 
	
 
Na jednym z blogów jest wpis że można wysłać maila do straży granicznej ze zgłoszeniem turystyki w pasie nadgranicznym: 
http://www.slademwierzb.pl/sciana-wschodnia-wstep/
Ktoś z was tak robił? Pierwszy raz jadę w te rejony.