Dorzucę coś .
Dwa lata temu spada mi metalowa płyta(400kg) na palce prawej nogi.
Dwa palce wyłażą z buta w postaci miazgi.Jadę do szpitala (ciekawostka nic
nie boli). I dopiero lekarz uświadamia mnie że NIE JESTEŚMY NIEZNISZCZALNI,
mówiąc że MAMY WYTRZYMAŁOŚĆ KOTLETA SCHABOWEGO.
I żeby go rozklepać potrzebny jest mały tłuczek.
WSZYSTKIM KOTLETOM SZCZĘŚLIWYCH POWROTÓW
CIAŁ
Ostatnio edytowane przez stopa-uć : 19.06.2018 o 08:03
|