Miałem podobny problem, choć na innym moto TA. Mogłem montować dowolnie wysoką szybę i tak była dupa. W końcu na orginalną niską szybę, nałożyłem obciętą wysoką pod większym kontem i z miejscem na przepływ powietrza pomiedzy, równanie ciśnień dzięki czemu główna struga nie jest zasysana i leci nad głową. BYŁO SUPERR
Potem się wyjeb... szybę rozjeb..., zrobiłem nową tylko i coś świszcze. Ale jestem już blisko jak mówili alchemicy