| 
 
			
			Co miała zrobić... sprzedano 50tyś. sztuk crf przez 2 lata, mieli cofnąć wszystkie z europy do fabryki do Japonii rozebrać do zera i malować?
 Kupiliśmy pierwsze roczniki i i praktycznie zawsze wychodzą jakieś wady wieku dziecięcego...
 
 Duże prawdopodobieństwo, że po 2018 problemy zostały rozwiązane.
 
 Ja mam trochę inne podejście to tych tematów. Mnie afra kosztowała 42tyś. mimo kiepskiej anody i łamiącego się podnóżka w tych pieniądzach nie ma i nie było alternatywy dla tego motocykla. Za podobne pieniądze mogłem mieć prawie 10letniego ktm z 30tyś przebiegu wybór jest prosty. Jak mi sprychy zaczną rdzewieć i zerdzewieją całkiem, kupie sobie za 600zł komplet nowych nierdzewnych, lagi sobie wyanoduje itp.
 Ważne że mam całkowite zaufanie do tego, że moto mnie zawiezie i przywiezie bezproblemowo z końca świata/z weekendowej pojeżdżawki (niepotrzebne skreślić).
 
				__________________Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga.
 |