Tez nie czuje sie w zaden sposob wzruszony w/w akcja, w materiale filmowym wypowiedzieli sie klakierzy (z wyjatkiem J. Dziewulskiego) ktorzy i tak swoja dezaprobata i oburzeniem nie wniosa niczego konstruktywnego! Za szalenca i idiote na dwoch kolkach nigdy nie bylem uwazany (i nie bede) co nie oznacza ze moge sie czuc bezpiecznie -jak to na drodze licho nie spi - jadac wolniej (rozsadniej) mozna chyba tylko sobie dopomoc w ewentualnym wyjsciu calym z opresji (ale jak mowie nie ma zadnych gwarancji ze tak wlasnie sie stanie). Niech akcja ta czy inne sie tocza, kazde uratowane w ten sposob zycie,lub jakakolwiek weryfikacja swojego swiatopogladu na ten temat 2 kolek to sukces!
|