Wątek: Cieknące lagi
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12.09.2017, 19:53   #55
greszczyn


Zarejestrowany: Jul 2016
Miasto: Kościerzyna
Posty: 44
Motocykl: CRF 1000A
Przebieg: 50000
greszczyn jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 42 min 3 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał matjas Zobacz post
UWAGA STARY PATENT: Jak się leje i jest problem to można spróbować /skoro się to często zdarza w NAT/ wozić ze sobą kawałek kliszy fotograficznej i wetknąć ją za uszczelniacz i objechać naokoło parę razy wygrzebując co tam mogło zostać wciśnięte.
Kurde poczyniłem te czary z kliszą i nie cieknie ....tak mocno . Tzn. Z lewej gdzie lało się najmocniej , przestało ciec , a z prawej można powiedzieć .....,że też przestało . Jest trochę wilgotno ,ale nie tak jak to opisywałem w pierwszym poście .
No chyba ,że cały olej już dawno spierd...ił .

Edit:

Nie dawało mi to spokoju , więc jeszcze raz zajrzałem do uszczelniaczy . Ściągnąłem w dół pierwsze zbierające syf i przeczyściłem je :0 Gnój i ścierniwo z błota , następnie przy pomocy grubej tzw. (trytytki ,opaski do kabli ),czy jak tam zwał samą końcówką (jeżeli można to tak nazwać) objechałem w koło uszczelniacze olejowe .... i wtedy wylał się czarny olej + jakieś masło zostało na trytytce . Po tym zabiegu, kilkakrotnie naciskałem przedni widelec i nic na razie nie leci .
Tak że, do częstych czynności serwisowych ( w przypadku jazdy poza czarnym ) trzeba dopisać kontrolę i czyszczenie uszczelniaczy ... a nawet ich wymianę .
Pozdro.

Ostatnio edytowane przez greszczyn : 12.09.2017 o 22:29
greszczyn jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem