Mnie osobiście ta akcja nie bardzo rusza ano dlatego że jakoś nie utożsamiam sie z szaleńcami popisującymi się na drogach na plastikowych ścigaczach.
A to w szczególności pod ich adresem jest to kierowane.
Czy ktoś zauważa np jadące spokojnie i poważnie motocykle...... raczej nie bo nie zwracają na siebie uwagi a wręcz pozytywne odczucia.
Natomiast jak przeleci jakiś debil-samobójca niemal ocierając się o inne pojazdy strasząc w ten sposób przeciętnego użytkownika dróg to niby jak mają ludzie reagować ?
Przez nich ci normalni są wrzucani do jednego worka i wyrabiana ogólna opinnia że wszyscy motocykliści to "dawcy organów " czy jak to w tej kampanni "przyszłe"warzywa.
Jestem pewien że ta kampannia nie ma szans trafić do odbiorców pod których adresem jest kierowana....... bo ich inteligencja nie jest w stanie ogarnąć przesłania.
Osobnym tematem jest często bezmyślne i idiotyczne zachowanie kierowców samochodów które bardzo czesto jest bezpośrednią przyczyną wypadku.
Sam plakat i nagłośnienie tematu nie załatwi sprawy.
Posty przykład : dany delikwent jedzie z admierną prędkością, wyprzedza na trzeciego , spycha inne samochody...itp , nagle dojeżdża do wypadku drogowego, widzi kupę krwi, jakieś kawałki człowieka kogoś innego już w czarnym worku...... i co sobie myśli? dopada go chwila refleksji ...ale po parunastu kilometrach tłumaczy sobie eeeeeee mnie się to nie przytrafi , bo ja jestem lepszy od tamtego .... i dalej ognia i w gaz.
Taka jest mentalność większości polskich kierowców.
Skoro kawałki człowieka na drodze nie specjalnie na nich dzialają to niby ma kawałek rysunku podziałać.
__________________
AT03
|