Cytat:
	
	
		
			
				
					Napisał  chemik
					 
				 
				
			
		 | 
	
	
 
Droga nie jest zamknieta, jest tylko pilnowana przez pogranicznikow Jedzie sie wzdluz granicy z Rumunia. Pol lewej rece jest rzeka, a pozniej Systiema- czyli siatka, drut kolczastu, zaorane pole, znowu siatka z drutem kolczastym.
Pogrnaicznicy spisuja samochody, sprawdzaja paszporty, komunikuja sie z kolejnym posterunkiem, ze taki pojazd wjezdza, kolejni czekaja na Ciebie .
Nie ma problemu przejechac,
W miejscowosci Shepyt wodospady na rzece grnaicznej- warto poogldac.
Pozniej, jadac na zachod troche ziezszy podjazd i dojezdza sie do Tomatyku, miejscowi mowia na to Pamir.
Poztsalosci po bazie radarowej- bardzo ciekawe miejsce.  Zostaly jeszcze gaaze oraz wielkie kule oslony radarow