Jest ostre. Ale nie jestem pewien czy to nie jest przegięcie. I nie mam na myśli motocyklistów, ale rodziny które mają bliskich w stanie potocznie/chamsko zwanym warzywo.
Rozumiem, ktoś chciał dobrze. Ale nie tędy droga. Wstrząśnie każdym tylko nie tymi co zapierrrr.
Ja kiedyś dostałem foty policyjne z wypadków motocyklowych. Foty typu mokra plama i obok but z łydką, a obok kask z głową i oberwaną szyją - to daje po czapie.
|