Tak jak Emek pisze..zrobiło sie nie miło... Jest dużo nowych użytkowników forum posiadających nową AT i ciężko u nich z dystansem...  
 
Panowie na tym forum to nie przejdzie.. tutaj każdy się lubi czasem mniej a czasem bardziej... ale każdy sie szanuje  i szanuje to forum.. a także zasady nie pisane jakie tu panują... 
 
Kiedyś tam miałem okazję poznac wielu z FAT i byłem bardzo zaskoczony jacy to ludzie i jaka jest atmosfera w realu czy na forum..  
 
Ja rozumiem że jak ktoś wyda 50 kawałków na moto to się bedzie bronił rękami i nogami przed jakąkolwiek krytyką chociażby gównianego plastikowego uchwytu pod kufer który już chyba lepiej by chińczycy wymyślili... 
 
Ale na tym forum krytyka jest i będzie i czasem pstryczka w nos się dostanie...ale to wszystko zawsze z dystansem.. bez uraz i fochowania się.. 
 
Manual jest dla tych hardkorów co będa sie na Stoja wspinać,a DCT dla tych którzy będą sobie gdzieś tam podróżować... w inny sposób 
 
Hardkory potrzebują mniejszej wagi i prostych rozwiązań,inne ADV będą potrzebować jak najmniej obsługi i jak najwiecej komfortu.. I tu honda trafia w sedno bo daje tym i tym... 
 
to tak jak z rekluse w enduro,jedni lubią i zakładaja drudzy nie chcą bo im to nie potrzebne.. 
 
Są wady i zalety DCT jak i manuala... dla mnie osobiście przeskakując z jednej na drugą liczył sie tylko manual...zrobiłem nie wiele km ale na tyle żeby sie przekonać iż nie ugośiło by u mnie to długo... czegoś w Dct brakuje...czego sam nie wiem, może opcjonalnego manuala... 
 
Zdrowie tych co dct i manuala mają.. 
 
pozdro
		 
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
	 |