Ja wlałem do hałasującego 1.9 dci (zawsze na zimno ostro dawały panewki - wada tego silnika) od renówki - po wlaniu przestały i tak już przejezdziłem z 10 tkm. Przestały hałasować praktycznie po kilku krótkich trasach (parenaście kilometrów). Z racji, że one hałasowały podczas każdego rozruchu (i praktycznie z upływem czasu coraz mocniej) to ciężko stwierdzić by był to przypadek i twierdzić, że środek nie zadziałał. Także w tym przypadku sprawdził się doskonale.
Do Afryki zalałem 2 tubki, licząc że spadnie zużycie oleju - ale tutaj nie pomogło według mnie nic.
|