Nie potrafię wyrazić tego, co czuję....i, mimo upływu kilku miesięcy od  tego smutnego wydarzenia, nie dociera do mnie to, co się stało. 
 
Mam wrażenie, że jest gdzieś  obok, że spoglądając w lusterko, zobaczę jego niebieską TT, że któregoś  dnia zadzwoni z pytaniem, czy nie śmigniemy gdzieś w szutry...... 
 
Damian, wiesz, że tak......któregoś dnia na pewno 
 
 
                                             
		 
		
		
		
		
		
		
		
		
			
				  
				
					
						Ostatnio edytowane przez suchy : 25.02.2017 o 20:47
					
					
				
			
		
		
	 |