| 
 
			
			Przez Krym to ja bym się nie pchał.... Myślę że dostać się na prom w Kerczu też nie będzie łatwo.Granicę Gruzja - Turcja raczej nie przekroczysz w zaplanowanym miejscu.
 W Azerbejdżanie nie byłem to nie wiem jak tam jest ale sądze że bez problemów..
 Armenia - bez problemu.
 Sądząc z planu to masz sporo czasu - ta trasa to minimum 4 tygodnie...
 
				 Ostatnio edytowane przez Andrzej_Gdynia : 08.12.2016 o 20:34
 |